Adam Sandauer obrażony przez antysemitów

Adam Sandauer – ofiara (choć wolę powiedzieć: bohater) ostatniego skandalu w antysemickiej gadzinówce TVP. Z Adamem jestem zaprzyjaźniony. Nagrywamy jego wspomnienia. Adam jest konserwatystą i idealistą, co stanowi mieszankę wybuchową – jest łatwym celem dla antysemitów. Adam wychodzi bowiem z założenia, że należy rozmawiać…
No, to sobie ostatnio porozmawiał. Szerzej o tym pisze pan Celiński na swoim blogu: Jak nigdy po 1968 roku.
Jeszcze w grudniu Sandauer przekonywał, że wspólnym polsko-żydowskim dziedzictwem jest chociażby Julian Tuwim, a nie Jedwabne.
Drogi Adamie, tak się nie da! Nie można spraw trudnych zamiatać pod dywan w imię źle pojętej ugody. One wyjdą prędzej czy później i właśnie skrupiły się na Tobie, Bogu ducha winnym orędowniku zbliżenia.
Adam Sandauer jest twórcą Stowarzyszenia Praw Pacjentów Primum Non Nocere. Bardzo dobrze orientuje się w arkanach służby zdrowia: Sandauer o proteście rezydentów: Jeden etat dla jednego lekarza to słuszny cel
Przez lata Adam walczył z potwarzami pod adresem swojego ojca, legendarnego Artura Sandauera, opluwanego przez polskich żydożerców. W ubiegłym roku w tym swoim prywatnym boju Adam odniósł sukces. Na drodze sądowej gadzinówka zgodziła się zamieścić przeprosiny. Ale opinia publiczna w Polsce tego nie zauważyła, bo problemy żydowskie nie są jej problemami…
Oświadczenie Warszawskiej Gazety w sprawie Artura Sandauera
Artur Sandauer wypowiedział kiedyś słynne zdanie:
Nie różnice poglądów dzielą ludzi, lecz różnice poziomu.
Tymczasem miesiąc dzieli nas od ponurej rocznicy Marca ’68, okrągłej rocznicy… To już pół wieku, kiedy Polacy patrzyli biernie, jak Żydzi są z Polski wypędzani z dokumentem podróży, biletem w jedną stronę… Raptem miesiąc nas dzieli od tej rocznicy, kiedy spotykamy się przy Dworcu Warszawa Gdańska pod tablicą upamiętniającą tamte wydarzenia… Zapiski z wygnania.
APELUJĘ DO MOICH PRZYJACIÓŁ POLAKÓW, ZAPROTESTUJCIE W IMIĘ WSPÓLNEJ NASZEJ PRZYSZŁOŚCI! PRZECIWSTAWCIE SIĘ CZYNNIE NARASTAJĄCEJ FALI ANTYSEMITYZMU W POLSCE!
Facebook Comments